Surowe kary, stresująca atmosfera i niechęć do wychowanków - tak zdaniem młodzieży wygląda codzienność w jednym z Domów Integracyjno-Rodzinnych w Gdańsku. W placówce trwa kontrola, dyrekcja odmawia komentarza.
Surowe kary, stresująca atmosfera i niechęć do wychowanków - tak zdaniem młodzieży wygląda codzienność w jednym z Domów Integracyjno-Rodzinnych w Gdańsku. W placówce trwa kontrola, dyrekcja odmawia komentarza.