Wczoraj pod wieczór ktoś zostawił dwumiesięcznego chłopca we wrocławskim oknie życia. Przy dziecku siostry boromeuszki nie znalazły żadnego listu, dlatego też same wybrały imię dla malca - Daniel. Wiadomo, że jest on w dobrym stanie. W najbliższych tygodniach trafi do adopcji.