Czy znajomość samego nazwiska może być wystarczająca? Czy może nam coś powiedzieć o osobie? Pomóc w jej odnalezieniu? W tym celu można wykorzystać dostępne w Internecie mapy nazwisk. W swoich poszukiwaniach wykorzystują je genealodzy i warto korzystać z ich doświadczeń. Na ten temat powstało bardzo wiele opracowań, których zestawienia można znaleźć na stronach poświęconych genealogii (czytaj więcej...).
Wszystko zapoczątkował prof. Kazimierz Rymut, który na podstawie bazy PESEL (czytaj więcej...) stworzył Słownik nazwisk używanych w Polsce na początku XXI wieku (wydanie książkowe liczyło 10 tomów, później Słownik został wydany na płycie CD). Profesor również objaśnił etymologię nazwisk w ujęciu gniazdowym w dwutomowym słowniku: Nazwiska Polaków. Słownik historyczno-etymologiczny (1999-2001). Na bazie Słownika powstały internetowe bazy, pośród których wyróżnia się mapa na stronie moikrewni.pl.
Sukces wykorzystania tego narzędzia zależy od jednej, bardzo prozaicznej rzeczy - od popularności nazwiska. Trzy najpopularniejsze polskie nazwiska to Nowak, Kowalski i Wiśniewski. Jeśli szukasz kogoś o tym nazwisku (lub o nazwisku z listy 100 najpopularniejszych - czytaj więcej) i nazwisko jest jedyną informacja jaką posiadasz (nawet z imieniem), to właściwie jesteś bez szans. Podobnie będzie z wieloma innymi nazwiskami, które nosi więcej niż 10 tysięcy osób. Dopiero poniżej tej granicy poszukiwania w oparciu o samo nazwisko mają jakąś realną szansę powodzenia. Nawet jednak dla bardzo popularnych nazwisk można odnieść sukces, jeśli tylko dysponuje się dodatkowymi danymi, jak np. wykonywany zawód. Duże szanse daje też poszukiwanie małżeństw (np. rodziców adopcyjnych), których znamy imiona - prawdopodobieństwo wystąpienia kombinacji dwóch imion i nazwiska jest wielokrotnie mniejsze niż jednego imienia, co znacznie zwiększa szanse na odnalezienie.