Rząd PiS zalegalizował faktyczny brak zabezpieczenia danych osób spisanych w katolickich księgach parafialnych. A umieszczeni są w nich niemal wszyscy obywatele RP. W najgorszej sytuacji są adoptowane dzieci.
Rząd PiS zalegalizował faktyczny brak zabezpieczenia danych osób spisanych w katolickich księgach parafialnych. A umieszczeni są w nich niemal wszyscy obywatele RP. W najgorszej sytuacji są adoptowane dzieci.