Spowiedź matki – Oddałam córkę do adopcji”

Jesteś już dorosłą kobietą i masz 47 lat, a ja? Mam kochaną rodzinę ale nie jestem szczęśliwa. Wiem, że przy wigilijnym stole nie zasiądziesz córeczko z nami. Dlaczego? Bo Cię oddałam do adopcji, bo myślałam, że to jest najlepsze wyjście... - wyznaje pani Danuta.


Czytaj więcej...


Nie ma jeszcze komentarzy

Pozostaw komentarz